Skandynawskie rolnictwo reprezentuje najwyższy poziom, co wynika m.in. z dużego usprzętowienia gospodarstw. Wiele ciekawych, używanych maszyn trafia stamtąd do Polski. Spore zainteresowanie używanymi maszynami sprawiło, że niektóre skandynawskie firmy postanowiły otworzyć swe przedstawicielstwa w Polsce. Tak jest np. z duńskim Sjorup Traktor z Viborga. Już cztery lata temu w Plutach k. Piły otwarto jego przedstawicielstwo. Gros oferty stanowią używane ciągniki rolnicze takich marek, jak: Case IH, David Brown, Deutz-Fahr, Fendt, Fiat, Ford, John Deere, Lamborghini, Massey Ferguson, New Holland, Renault, Same, Volvo, Valmet, Valtra.
Specjaliści szacują, że 10-15 proc. spośród używek docierających na nasz rynek pochodzi właśnie ze Skandynawii. Największy udział w tej grupie mają maszyny przywożone z Danii.
Głównie pośrednicy
Jak dowiedzieliśmy się w komisie Arrods Traktor & Maskin w szwedzkim Horby, większość pytań kierują tu polscy pośrednicy, a nie przyszli użytkownicy maszyn. Najczęściej mają przygotowaną długą listę zakupów, szukają bowiem konkretnych maszyn, realizując zamówienia polskich rolników. - Pośrednicy stanowią ponad dwie trzecie wszystkich klientów z Polski - potwierdzono nam w podobnej duńskiej firmie Brovig Maskiner z miejscowości Tinglev. Zdecydowanie mniejszy jest import typowo rolniczych maszyn z Norwegii (dominują używane maszyny leśne i do obróbki drewna) oraz z Finlandii; chociaż - jak poinformowano nas w Agco z Paczkowa (woj. wielkopolskie) - coraz więcej klientów pyta o możliwość sprowadzenia do Polski używanych ciągników renomowanej fińskiej Valtry (Agco jest przedstawicielem handlowym tej marki).
Spore zainteresowanie używanymi maszynami sprawiło, że niektóre skandynawskie firmy postanowiły otworzyć swe przedstawicielstwa w Polsce. Tak jest np. z duńskim Sjorup Traktor z Viborga. Już cztery lata temu w Plutach k. Piły otwarto jego przedstawicielstwo. Gros oferty stanowią używane ciągniki rolnicze takich marek, jak: Case IH, David Brown, Deutz-Fahr, Fendt, Fiat, Ford, John Deere, Lamborghini, Massey Ferguson, New Holland, Renault, Same, Volvo, Valmet, Valtra.
Nie tylko ciągniki
W Agrofyn z duńskiego Rynge w ofercie są nie tylko ciągniki, ale również np. siewniki pneumatyczne czy prasy belujące. Coraz więcej polskich klientów pyta w Danii lub Szwecji o takie maszyny; mocna złotówka sprawiła, że są one dosyć tanie. Trzon oferty, podobnie jak w przypadku innych krajów, stanowią jednak nadal traktory. Jakość większości egzemplarzy oceniana jest bardzo wysoko. Średnio czekają na klienta 7-10 tygodni. W zgodnej opinii skandynawskich dilerów klienci z Polski to obecnie - obok Irlandczyków, Portugalczyków i Greków - najliczniejsza grupa.
Jak podkreślają sami sprzedający, ceny maszyn duńskich albo szwedzkich nie są w ostatecznym rozrachunku wyższe niż podobnych maszyn sprowadzonych np. z Niemiec czy Holandii. Coraz więcej osób kontaktuje się z komisami bezpośrednio przez internet, co nie przeszkadza w tym, aby sprzedawcy skandynawscy organizowali w Polsce sieci swych stałych przedstawicieli. Pełnią rolę punktów informacyjnych, a nierzadko pośredniczą w transakcjach.
  
    
    
    
      | Kombajn Case IH | Axial Flow 1680 | 1986 | ok. 80 tys. zł | 
    
      | Prasa rolująca Hesston | 4800 | 1988 | ok. 35 tys. zł | 
    
      | Ciągnik Valmet | 8300 | 1991 | ok. 9 tys. zł | 
    
      | Kombajn ziemniaczany Wuhlmaus | 1733 S | 1991 | ok. 15 tys. zł | 
    
      | Kombajn New Holland | TX 68 SLH 24 | 1997 | ok. 230 tys. zł | 
    
      | Ciągnik Massey Ferguson | 6150 | 1999 | ok. 35 tys. zł | 
    
      | Agregat siewny Amazone | KE40 | 2000 | ok. 8 tys. zł | 
    
      | Ciągnik New Holland | TM 165 | 2002 | ok. 135 tys. zł | 
    
      | źródło: zagraniczni sprzedawcy |