Z giełdy. Przeźmierowo
            
				W niedzielę na placu dominowali sprzedający. Oglądających było mniej niż w poprzednich tygodniach, tylko nielicznym z oferujących auta dostawcze udało się je sprzedać. Zdaniem odwiedzających giełdę winne temu są wygórowane ceny. Dotyczy to w szczególności samochodów pochodzących z końca lat 90., na które popyt był w minionych kilku tygodniach największy.
W niedzielę na placu dominowali sprzedający. Oglądających było mniej niż w poprzednich tygodniach, tylko nielicznym z oferujących auta dostawcze udało się je sprzedać. Zdaniem odwiedzających giełdę winne temu są wygórowane ceny. Dotyczy to w szczególności samochodów pochodzących z końca lat 90., na które popyt był w minionych kilku tygodniach największy. Windujących ceny wywoławcze ponad wszelką miarę było rzeczywiście sporo, szczególnie dużo winszowali sobie niektórzy sprzedający VW, Fordy oraz Mercedesy. Z drugiej strony to właśnie T4, LT, Transity i Sprintery szły w ostatnich tygodniach najlepiej, a u wystawionych do sprzedaży w niedzielę aut trudno było znaleźć poważniejsze mankamenty.
  
    
    
    
      | MB 208 2.3 D | 1989 / 362 | furgon | 9,5 tys. zł | 
    
      | Fiat Ducato 2.5 D | 1991 / 264 | furgon | 9,5 tys. zł | 
    
      | Ford Transit 2.5 D | 1992 / 315 | furgon | 10,8 tys. zł | 
    
      | VW T4 2.4 D | 1995 / 250 | skrzynia | 17,0 tys. zł | 
    
      | Peugeot Boxer 1.9 TD | 1997 / 206 | furgon | 15,9 tys. zł | 
    
      | Toyota Hiace 2.4 D | 1998 / 285 | furgon | 23,0 tys. zł | 
    
      | Citroen Jumper 2.5 TD | 2000 / 115 | furgon | 25,5 tys. zł | 
    
      | Ford Transit 2.0 TD | 2001 / 172 | skrzynia | 31,0 tys. zł | 
    
      | MB Sprinter 2.2 CDI | 2001 / 134 | kontener | 47,0 tys. zł | 
    
      | Peugeot Boxer 2.2 HDI | 2003 / 125 | furgon | 42,5 tys. zł |