Samochody dostawcze. Nowe wersje Forda już w sprzedaży
            
				Ford poszerzył gamę Transita o trzy nowe odmiany: najcięższą 460 o dopuszczalnej masie całkowitej 4,6 t (dotąd maksymalnie 3,5 t), ze wzmocnionym zawieszeniem 350 HD (3,5 t) i ospoilerowanego SportVana. Nowością jest też 200-konny turbodiesel, który napędza dwie pierwsze wymienione wersje. Poza najcięższym obecnie Transitem o DMC 4,6 t dodano wersję 350 HD o DMC 3,5 t, przygotowaną do eksploatacji przy dużych obciążeniach. W obu odmianach osie zostały wzmocnione. Ich nośność wynosi 1.850 kg z przodu oraz 3.300 kg (model 4,6 t) lub 2.600 kg (model 350 HD).
Nowe odmiany wchodzą do sprzedaży. Ceny 350 HD z nowym dieslem zaczynają się od 140.946 zł netto, a Transita 460 EL od 146.693 zł. SportVan będzie w salonach w przyszłym roku.
Dwaj mocarze
Poza najcięższym obecnie Transitem o DMC 4,6 t dodano wersję 350 HD o DMC 3,5 t, przygotowaną do eksploatacji przy dużych obciążeniach. W obu odmianach osie zostały wzmocnione. Ich nośność wynosi 1.850 kg z przodu oraz 3.300 kg (model 4,6 t) lub 2.600 kg (model 350 HD). Przednia oś tego typu była wcześniej dostępna za dopłatą, a teraz w obu nowych odmianach jest standardem. Masę samochodów kontrolują tylne hamulce o większych zaciskach, wzmocnione sprężyny w zawieszeniu oraz amortyzatory z tyłu o charakterystyce dostosowanej do dużej mocy silnika i do zwiększonej masy ładunku. Hamulec ręczny, o czym mogliśmy się przekonać podczas zorganizowanej pod koniec października prezentacji w Monachium, również mocniej łapie. Standardem jest układ ESP złożony z czujników znoszenia bocznego, urządzeń zmniejszających ryzyko przewrócenia pojazdu na zakręcie, przeciwdziałających raptownym przechyłom. Wobec tych wszystkich systemów mogących uratować życie kierowcy i pasażerom czysto praktycznym drobiazgiem jest hill holder (w Fordzie nazywany HLA), który zapobiega przez 2,5 s staczaniu się pojazdu ruszającego pod górę.
200-konne stado
Dopuszczalna masa całkowita 4,6 t robi wrażenie, a jeszcze większe moc 200 KM, jaką osiąga nowy, pięciocylindrowy, rzędowy silnik wysokoprężny Duratorq TDCi. Ma o jeden cylinder więcej niż pozostałe silniki z tej rodziny, pojemność godną amerykańskiego krążownika: 3,2 l, 20 zaworów, dwa wałki rozrządu w głowicy, głowicę ze stopu aluminium, wtrysk common rail, turbosprężarkę o zmiennej geometrii i chłodnicę powietrza doładowującego oraz układ recyrkulacji spalin (EGR). Maksymalny moment obrotowy to aż 470 Nm. Do tego sześciobiegowa, manualna skrzynia i napęd na tył.
Nowy silnik jest dostępny dla tych wersji Transita, które najlepiej mogą z niego skorzystać: od serii 350 w górę (3,5 t dopuszczalnej masy) z krótkim (3.137 mm), długim (3.504 mm) i najdłuższym (3.954 mm) rozstawem osi. Zwiększony, 103-litrowy zbiornik paliwa dostępny za dopłatą ma sprostać apetytowi silnika i potrzebom tych, którzy jeżdżą długo i daleko.
Dostawczak z bajerami
Osiemnastocalowe alufelgi z oponami 235/45, spoilery wokół nadwozia, niebieski lakier metalizowany (dwa inne do wyboru) i podwójna rura wydechowa. Do tego silnik 2,2 l Duratorq TDCi o mocy 140 KM i maksymalnym momencie obrotowym 350 Nm z sześciostopniową skrzynią biegów. Tak prezentuje się alter ego nowych modeli Transita nazwane SportVan. W wyposażeniu ma: tempomat, klimatyzację, wysokiej klasy system audio ze zmieniarką na sześć płyt CD, elektrycznie otwierane szyby i w tenże sposób regulowane i ogrzewane lusterka. Automatycznie włączające się o zmroku reflektory, a podczas deszczu wycieraczki, podgrzewana przednia szyba, przyciemnione boczne gwarantują i bezpieczeństwo i styl. Nabywcy vanów też mogą mieć coś od życia.
42 lata na rynku i kolejne wcielenie
Ford Transit miał premierę w 1965 roku. U nas przez lata był najczęściej kupowanym w salonach dostawczakiem. W ubiegłym roku na rynku zadebiutowała najnowsza generacja. Międzynarodowe jury przyznało jej prestiżowy tytuł Van of The Year 2007. Teraz producent wzbogacił gamę dodając trzy nowe wersje, w tym o ładowności 4,6 t i nowego 200-konnego diesla.
  
    
    
      | Dopuszczalna masa całkowita | 4.600 kg | 
    
      | Ładowność | 2.304 kg | 
    
      | Objętość ładowni | 14,30 m sześc. | 
    
      | Wymiary ładowni - długość / szerokość / wysokość | 4.107 / 1.762 / 1.885 mm | 
    
      | Wymiary pojazdu - długość / szerokość / wysokość | 6.403/2.492/2.629 mm | 
    
      | Rozstaw osi | 3.750 mm | 
    
      | Silnik | R5, turbodiesel z common rail, 20V | 
    
      | Pojemność silnika | 3,2 l | 
    
      | Moc maksymalna | 200 KM przy 3.500 obr./min | 
    
      | Maksymalny moment obrotowy | 470 Nm przy 1.700-2.500 obr./min | 
    
      | Prędkość maksymalna | b.d. | 
    
      | Średnie spalanie na 100 km w cyklu mieszanym | b.d. | 
    
      | Skrzynia biegów | manualna, 6-stopniowa | 
    
      | Napęd | 4x2, na tylną oś | 
    
      | Układ hamulcowy | tarcze z przodu i z tyłu | 
    
      | Wyposażenie standardowe: ABS z EBD, ESP, poduszka powietrzna kierowcy, immobilizer PATS | 
    
      | Cena netto | 146.693 zł | 
    
      | Gwarancja mech. / perforacyjna | 2 lata bez limitu km / 8 lat | 
    
      | Przeglądy techniczne | co 25 tys. km, nie rzadziej niż co rok |